Nie ma to jak wrócić do rodzinnego gniazdka po sporej nieobecności. Nie ukrywam że bardzo lubię wracać do domu- moja mama ma niesamowite wyczucie estetyki i stworzyła bardzo ładne mieszkanie. Może kiedyś pokarzę wam kilka wnętrzarskich zdjęć, ale na razie wolę skupić się na moich paznokciach. Dzięki lustrzance taty, którą szybko podwędziłam do stworzenia kilku fotek dzisiejszego mani mam nadzieję że ten post...
Często tak mam że dostaję/kupuję nowe lakiery, pokazuje je wam, a potem całkowicie zapominam pokazać je w akcji. Tym razem postawiłam sobie za cel pokazanie wam wszystkich lakierów z przedostatniego posta w akcji. Dwa lakiery już były, teraz pora na kolejny- Golden Rose nr 17. Jest to żywy, intensywny koral z czerwonymi tonami o kremowym wykończeniu. Krycie ma całkiem niezłe- jedna grubsza warstwa powinna niektórych...
Ci co zaglądają na mój profil na FB wiedzą że zapowiadałam dzisiaj post na różowo :) Ostatnio dostałam od mojego Pana T lakier Golden Rose z kolekcji Jolly Jewels nr 104. Od początku jak go zobaczyłam na sklepowej półce wiedziałam jakie mani chce z nim wykonać i od razu gdy wpadł w moje łapki je stworzyłam. Połączyłam go z lakierem wibo Vintage Garden...
Przybywam do was jako pani licencjonowana po raz drugi :) nadal się cieszę jak głupia że w końcu mam to za sobą. No ale nie o tym. Tym razem chciałam wam pokazać moje 4 nowości- 3, które doszły do mnie w paczce od tajemniczego nadawcy (albo jestem ślepa i przeoczyłam jakąś karteczkę z nadawca)- jednak mam podejrzenia że paczuszka została nadana przez Odette Swan, gdyż...
Na początku chciałam się pochwalić że w końcu, po długich perypetiach uczelnianych zostałam licencjonowanym Wzornikiem :) Nareszcie mam to za sobą. Nie wiecie jak się cieszę! Naprawdę, to co miałam z moją uczelnią przerastało wszelkie wyobrażenia tego jak można długo czekać na termin obrony. Ale było, minęło, a dzisiaj chciałam wam pokazać kilka lakierów- rozbiję to jednak na dwa posty. Na początek chciałam...
Eh... siedzę już z 15 min i kombinuję co by tu wam naskrobać... ale dosłownie nie mam pomysłu- jedynie zdjęcia i opis- że wykonanie jest banalnie proste. Ehh tak to nie raz bywa że w głowie totalna pustka. Jak już wspomniałam wykonanie było banalne- pomalowałam paznokcie kolorem bazowym, do tego pędzelkiem od lakieru zrobiłam białe paski i na nie nałożyłam cienkim pędzelkiem do...
W prawdzie walentynki były wczoraj, ale ja dopiero dzisiaj mam czas by wam pokazać moje miłosne pazurki :) Jedne już widziałyście, ale nosiłam je troszkę czasu temu,a wczoraj zmalowałam to co prezentuję poniżej. Do zdobienia zainspirowała mnie o dziwo plansza do sprawdzania daltonizmu. Jako tło wykorzystałam lakier Orly Faint of Heart, a do kropek... już nie pamiętam :) Wybaczcie za jakość zdjęć, niestety robiłam je dosłownie...
I przyszła pora na Facebookowy profil Panny Marchewki :) Według sondy większość osób było za moim FB profilem a więc takowy powstał. Klikajcie Lubię to jak chcecie być na bieżąco z tym co mam wam do powiedzenia :) Kliknij by przejść na FB Panny Marchewki ...
Dzisiaj przychodzę do was z kolejną odsłoną postów o blogach godnych polecenia. Na razie stawiam na same polskie blogerki- myślę że za miesiąc dla odróżnienia pokażę zagraniczne blogi, na które codziennie rano zaglądam. Dzisiaj na pierwszym miejscu będzie jedna z moich ulubionych szafiarek czyli Riennahera. Jest to przesympatyczna ruda osóbka, która w pewien sposób jest bardzo do mnie podobna. No i ciekawie się ubiera i co...
Dzisiaj przychodzę do was z moim przesłodkim mani, które wykonałam na walentynkowy konkurs Orly. Nie powiem bym była w 100% zadowolona z niego- chyba nie lubię tak słodkich paznokci, ale do walentynek pasuje, a ja sama noszę je już 3 dni z braku czasu na wykonanie czegoś innego. Dochodzę też do wniosku że im słodsze paznokcie tym większym cieszą się zainteresowaniem bo po raz pierwszy...
Co robi Panna Marchewka jak siedzi wieczorkiem sama przy laptopie? Słucha muzyki- a ostatnio ją nosi na dobre kawałki z musicali. Od lat namiętnie wsłuchuje się w takie hiciory jak You're the one that I want- Grease, Aquarius – Hair czy też w ukochaną piosenkę z ukochanego filmu (oh jak słodko, przesłodko) El Tango de Roxanne – Moulin Rouge!. Nie ukrywam że uwielbiam tego typu piosenki i...
Kochana Babmbi otagowała mnie i w końcu postanowiłam ulec i wyjawić wam sekret moich małych obsesji :) baner pożyczony od Bambi 1. Pomadka- to moja największa obsesja. Jak pisałam w poście TU, nie ruszam się bez ochronnego balsamu, a jak tylko uświadomię sobie że nie mam nic co nawilży usta od razu panikuję i biegnę do sklepu po nowe mazidło. 2. Nie lubię...
Gdyby nie to że strasznie mnie rozłożyła grypa i ledwo podnosiłam się z łóżka wyniki były by już wczoraj, ale niestety tak fatalnie się czułam że dopiero dzisiaj nabrałam energii na to by cokolwiek wam wyskrobać. Całkiem sporo się was zgłosiło czym mnie lekko zdziwiłyście bo byłam pewna że więcej niż 10 chętnych osób się nie znajdzie. Prac jest sporo i są naprawdę fajne, aż trudno było...