Granatowe mani
14:38Dzisiaj chcę wam zaprezentować nowe mani.
Coś innego niż zawsze, nowo wypatrzoną metodą na "worek" :)
Efekt jest fajny, chociaż chyba mogłam jako bazę położyć biały kolor a nie niebieski, który mało kontrastuje z iskrzącym granatem.
Metoda prosta- kładziesz jedną (lub dwie jak wolisz) warstwę bazową, czekasz aż wyschnie by następnie położyć kolejna warstwę na którą kładziesz kawałek worka (najlepiej zrobić kulkę z woreczka i przyciskać do płytki) tak by zebrać niewielką warstwę świeżo położonego lakieru by zrobić prześwity warstw bazowych. Trzeba tylko uważać by nie zebrać za dużo lakieru.
Chciałam wam dorzucić tutorial z którego sama korzystałam ale niestety gdzieś mi się zapodział.
No trudno- może później sama takowy stworzę.
A tymczasem moje pazurki:
5 komentarze
A mnie się bardzo podoba takie zestawienie kolorystyczne :) ciekawa metoda, nigdy o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam to, że Ci się chce tak kombinować z paznokciami. Ja nie mam do tego nigdy cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem bezrobotna więc mam więcej czasu na zabawy z mani :) pewnie niedługo się to skończy gdy zacznę szukać jakiegoś zajęcia, które przyniesie zysk :)
UsuńA to mani akurat jest wyjątkowo proste do wykonania.
W takim razie trzymam kciuki, żebyś znów się nie wystarszyła :) To boli, ale tylko przez chwilę :)
OdpowiedzUsuńczegoś takiego nie widziałam! superrr!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.