O seledynie od Softera
11:31
W prawdzie sezon letni już się skończył i neony powoli wypadają z łask, ja nadal lubię nieraz pomalować paznokcie lekko świecącym odcieniem.
Ostatnio w moje łapki wpadło kilka lakierów z neonowej kolekcji Softera- dzisiaj pokażę jeden z nich.
Niestety aparat lekko przekłamał kolory- lakier jest bardziej neonowy niż pastelowy |
Zielenie- zwłaszcza w miętowym odcieniu królowały w tym roku na moich paznokciach (nawet mój rower pomalowałam na podobny kolor) dla tego gdy zobaczyłam ten śliczny seledyn od razu chapnęłam go w łapki i pobiegłam prędko pomalować nim paznokcie.
Lakier- jak to z reguły bywa w przypadku neonów- kryje po trzech warstwach. Ma jednak na tyle intensywną barwę że nie trzeba go podbijać białą bazą. Malowało się nim bardzo przyjemnie- nie smużył, nie glucił ani nie rozlewał się po skórkach. Naprawdę konsystencję ma świetną. Czasu schnięcia oczywiście nie sprawdziłam- by nie czekać pokryłam go Topem Poshe. Jedyne co mogłam mu zarzucić to fakt że dosyć szybko mi się starły końcówki i lekko odpryskiwał. Ale kolor mi to wynagradza bo jest naprawdę oryginalny.
Jak to ja- nie była bym sobą gdybym coś do niego nie dodała. Tym razem postawiłam na dosyć prosty akcent w postaci czarnych, okrągłych ćwieków, które kupiłam dawno temu w sklepie born pretty store.
Ćwieki te są niestety mało trwałe- czerń jest tylko emalią i przy zmywaniu zeszła pozostawiając metalowe kółka (nie bym narzekała- takie metalowe srebrne ćwieki też mi się przydadzą)
Szkoda że aparat lekko przekłamał kolory- na żywo lakier naprawdę dawał po oczach- był bardziej intensywny. Zresztą jak widać na każdym zdjęciu kolor wyszedł ciut inaczej- chyba najbardziej jego prawdziwą naturę oddaje pierwsze zdjęcie na ciemnym tle. Ale wierzcie mi- warto przyjrzeć się tym lakierą z bliska bo kolory mają fajne.
A wy co o tym myślicie? Lubicie zielone neony na paznokciach?
Pozdrawiam
Marchewka
19 komentarze
Cudowny kolor! Ja bym chętnie się na niego skusiła. Jest spokojniejszy niż mój zielony poison z GR, dla mnie by był w sam raz!
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńPięne zdobienie! Delikatne :)
bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kolorek:)
OdpowiedzUsuńpiękny odcień ;)
OdpowiedzUsuńładny, oryginalny odcień :) szkoda tylko, że lato się kończy i trzeba będzie przerzucić się na nieco bardziej stonowane, ciemniejsze odcienie :(
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful color!!! Love it (love greens, love fluor, love yellows) It's diffcult to say if is yellow or green but It's the kind of color I would wear. Kiss
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda z ćwiekami :)
Ale piękny neonek :) I z ćwiekami super wygląda :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny odcień :) Świetnie wygląda w połączeniu z czarnymi ćwiekami :)
OdpowiedzUsuńkolor jest świetny! taki inny neonek- bardzo oryginalny. Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!
OdpowiedzUsuńmoże i sezon się skończył, ale słońce wciąż pięknie świeci więc i taki kolor odpowiedni, zresztą ja nie trzymam się tych reguł i szaleję kiedy mam na to ochotę ;)
OdpowiedzUsuńkolor bardzo mi się podoba i z tymi ćwiekami wyszło ciekawie :)
OdpowiedzUsuńfajna limonka :)
OdpowiedzUsuńmega kolor! już sobie wyobrażam jak bije po oczach na pedi :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Neony uwielbiam! wszystkie kolory! a zieleń już w szczególności:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) Idealny na ten deszcz za oknem!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że softer jest tak trudno dostępny u mnie, bo kolor magiczny ;) Ćwieki wpasowują się w sam raz - nie odbierają mu "neonowości", ale też nie zostawiają gołych paznokci. Minimalistycznie i ze smakiem, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.