O Boxie od Paese
13:10
Ostatnio bardzo was zaniedbuję- musicie mi to wybaczyć. Jesienna pora nie sprzyja robieniu zdjęć, do tego bardzo pochłonęła mnie książka (czytam właśnie trylogię Milenium- wpadłam i nie mogę przestać!), a i praca nie ułatwia mi częstszego zaglądania do was.
Dzisiaj jednak mam dzień wolny i zamierzam poświęcić go dwóm rzeczą- blogowaniu (pisaniu posta, obrabianiu zdjęć i komentowaniu waszych blogów) jak i sprzątaniu mojego mieszkania, które nadal jest w trakcie remontu (ah kiedy się to skończy?!)
To co dzisiaj dla was mam jest mało lakierowe- chcę wam pokazać pewien mały Box od Paese
Box Paese jest boxem niespodzianką- płacimy 39zł (cena z przesyłką) i dostajemy pudełeczko pełne łakoci- niespodzianek. Zamawia się go TU
W moje łapki wpadł boxik w skład którego wchodzi:
Puder ryżowy (35zł)
Błyszczyk Milky lips (17,90)
Czarna kredka do oczu (10,90)
Lakier do paznokci (15,90)
Matowy cień do powiek (17,90)
Teraz po kolei kosmetyki i moje małe przemyślenia:
Puder ryżowy jest dla mnie czymś nowym- jego cena w sklepie internetowym wynosi 35zł -czyli cena boxu. Nigdy nic podobnego nie posiadałam, za to słyszałam sporo pozytywnych opinii o tego typu pudrach. Już zdążyłam go kilkakrotnie przetestować i wiem że świetnie matuje, a efekt utrzymuje się bardzo długo.
Matowy cień z serii Kaszmir najmniej wpadł mi w oko... kolor całkowicie nie mój i raczej go nie zużyje, ale patrząc na jego pigmentację to mogła bym przygarnąć inne kolory z tej serii.
Błyszczyk Milky lips ma przecudny zapach, który od razu podbił moje serce. Jest bezbarwny, zostawia na ustach tylko delikatny blask, który świetnie nawilża usta i ich nie skleja.
O lakierze jeszcze nic nie powiem- zresztą ostatnio o nich było dosyć głośno przez lakierowe Boxky, gdzie to przez cały sierpień dziewczyny testowały właśnie te małe buteleczki.
Oczywiście zapomniałam zrobić zdjęcia kredce- jednak powiem wam że z niej najbardziej się ucieszyłam bo od dawna szukam dobrej czarnej kredki do oczu. Ta od Paese jest świetna i na pewno będzie mi długo służyć :)
Podsumowując:
Czy jestem zadowolona? No pewnie! najbardziej cieszy mnie puder i czarna kredka, która jest mięciutka i świetnie się nią maluje. Jedynie cień do powiek mi się nie spodobał- po prostu nie mój kolor. Mimo wszystko jestem bardzo pozytywnie zaskoczona że na 5 kosmetyków 4 wpadły w mój gust.
Jak lubicie kosmetyczne niespodzianki to wam polecam ten Box.
A na koniec zapowiedź jesieni:
Jaki kolor ma iść na pierwszy ogień?
Pozdrawiam was ciepło
Marchewka:*
27 komentarze
Na pracowni kosmetologii upiększającej używałyśmy pudru ryżowego Paese, był świetny :)
OdpowiedzUsuńCień bardzo mi się podoba, przy moim kolorze tęczówek i makijażu w takim kolorze, oczy wydają się stalowo szare, bardzo lubię taki efekt. Myślę, że będziesz zadowolona z lakieru, wydaje mi się nawet, że w BOXie dostałam ten sam kolor :)
jak miałaś nr 141 to był to ten sam lakier :D hihi :) Co do cienia- noo u mnie przy mojej bladości i rudości nie bardzo pasuje :)
UsuńMiałam 192, ale wygląda podobnie :D Nie każdemu pasuje to samo, więc rozumiem :) Ważne, że większość zawartości boxa Ci się przyda ;)
Usuńfajny kolor cienia
OdpowiedzUsuńtak mi się spodobała ta zawartość, że zaraz sama to wykupię :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś chrapkę na tego boxa, wtedy chyba kosztował 39zł, ale jakoś tak wyszło, że go nie zamówiłam.
OdpowiedzUsuńTeraz znowu przyszła mi na niego chrapka, za sprawą tego pudru, ale to loteria czy się go dostanie czy nie. Z tego co widzę u Ciebie, byłabym zadowolona tylko z niego...
Nadal kosztuje 39zł ja się tylko pomyliłam :D hihi
UsuńCo do boxa... no u mnie na pewno by się kasa spokojnie zwróciła- też nie jestem zadowolona z wszystkiego, ale nie mogę narzekać :D
Za taką cenę tyle produktów, to naprawdę warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam puder ryżowy za 22zł. Czyżby ceny Paese poszły mocno w górę ;/
OdpowiedzUsuńwidać tak... nie wiem jaka jest cena tego pudru w sklepie stacjonarnym... ale na stronie kosztuje 35zł...
UsuńWłaśnie ostatnio widziałam... I kusi mnie, ale znając moje szczęście dostanę rzeczy, których nie używam.
OdpowiedzUsuńWszystko fajne, szczególnie ciekawi mnie puder ryżowy, z chęcią bym wypróbowała! I chyba się skuszę:) Cień też świetny, za to błyszczyk jak dla mnie na nie :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakier ci się trafił :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamówiłam, mam nadzieję, że będzie tam ten puder, bo wydaje się sympatyczny, a box 39, nie 35 zł :P
OdpowiedzUsuńwiem wiem właśnie :D nie wiem czemu pomyliłam cenę o te 4zł :D
UsuńAle cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńfajna zawartosc:) ja czekam na swoje pudeleczko, jestem mega ciekawa co w nim znajde;p
OdpowiedzUsuńświetny zestaw Ci się trafił! Tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńJak zamówię tego boxa ?
OdpowiedzUsuńtu masz wszystkie informacje jak się go zamawia https://www.facebook.com/pages/Paese-Cosmetics/124284817712324?fref=ts
Usuńdzięki :*
UsuńMam ochotę zamówić tego boxa, ale trochę się boję:)
OdpowiedzUsuńOj kusisz, zawartość świetna, cień akurat w kiepskim kolorze Ci się trafił, ale reszta jest rewelacyjna i zaczynam myśleć, czy zamówić.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny box Ci się trafił :) Ja zamawiałam swój przy poprzedniej takiej akcji i raczej nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńA z Essie chętnie zobaczę ten co jest na samym końcu, albo trzeci od końca :)
Trzeci chętnie pokażę niedługo- ostatni... nie bo mi się w ogóle nie podoba :D chyba że zmienię jakimś cudem zdanie :D
UsuńFajny box, ale jednak bałabym się ryzykować, że dostanę coś co mi się bardzo nie spodoba ;P WOlę kupić upatrzone. A co do Essie to możesz pokazać tego ostatniego!
OdpowiedzUsuńoj na ostatni trzeba będzie poczekać... bo kompletnie mi się nie podoba :D haha Co do kupowania upatrzonych kosmetyków- racja też tak wolę, ale raz na ruski rok mogę zaszaleć i kupić coś w ciemno :D
UsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.