O 50 faktach o Pannie Marchewce
09:00
W prawdzie post publikuję w sobotę rano to zaczęłam go tworzyć w piątek około godziny 22... skończyłam jednak o 00.30... troszkę mi zeszło. A wszystko dla tego że podpatrzyłam u kogoś ciekawą formę tego tagu i stwierdziłam że lekko od gapię (mam nadzieję że Agata się nie obrazi).
Zapraszam na TAG 50 przypadkowych faktów o Pannie Marchewce
40 komentarze
Przyjemnie się czytało Twoje 50 faktów :)
OdpowiedzUsuńNie pomiziałaś króliczka to wystawił się pupą na nas :D
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę mamy wiele wspólnego ;))
No wielce obrażona Lilo nie chciała pozować :D
Usuńhi hi, jesteś urocza :) ale żeby 2h? niesamowite ^^
OdpowiedzUsuńNoo... można za moje ociąganie się z pisaniem obwinić Tamit24 i B. bo z nimi w między czasie dyskutowałam o różnych dziwnych sprawach :D
UsuńChipsy i kawa... skąd ja to znam ;)
OdpowiedzUsuńTeż to uwielbiasz:D
UsuńSama się zastanawiam czy dałabym radę napisać 50 faktów o mnie :]
OdpowiedzUsuń39, haha skąd ja to znam, wprawdzie mam dopiero 18 alew dają mi 14/15 xD
OdpowiedzUsuńNoo to zobaczysz jak będzie Cię to w przyszłości irytowało :) Mnie np ostatnio podrywał gimnazjalista! MASAKRA jakaś...
UsuńBardzo przyjemnie mi się czytało :D Do tego jestem zachwycona sposobem w jaki nam pokazałaś te 50 faktów :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :D starałam się by wyszło to ciut inaczej niż normalnie :) Jednak jak pisałam- sam pomysł takiego "kolarzu" został podpatrzony w sieci.
UsuńWidzę że wiele nas łączy, Harry Potter, seriale i ruda mentalność :P ja mam 27 lat a czasem proszą mnie o dowód jak kupuje piwo :/ ale już mi to nie przeszkadza, lepiej tak niż na odwrót :P
OdpowiedzUsuńMoje włosy też są takie myszowate :D Ale matmę to ja uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńnr 34zarąbiste zdanie heheh
OdpowiedzUsuńhyh - to nie ja wymyśliłam :D Pewna osoba kazała mi to napisać, a ja posłusznie wykonałam jej polecenie ^^ taki ze mnie szef :)
Usuń18 było dobre ...hehe
OdpowiedzUsuńCo do kupna alkoholu ... często mnie proszą o dowód, a w tym roku skończę 30 lat :P
Też kiedyś obgryzałam paznokcie :/
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Harrego Pottera :D I mieszkam w pobliżu Słupska :)
OdpowiedzUsuńOoo to fajnie :D już myślałam że w słupsku tak mało blogerów jest :)
UsuńPodobna forma tag'u była u Agata bloguje ;) Lilo jest przesłodka! Tak strasznie zazdroszczę Ci Goldena. Zawsze chciałam (i nadal chcę) mieć tego psiaka - może kiedyś mi się uda (jak już będę na swoim ;D).
OdpowiedzUsuńI chyba właśnie z tego bloga go od gapiła- niestety nie pamiętałam na 100% bo danego bloga nie mam w obserwowanych- tylko gdzieś przez przypadek to widziałam :) A i Goldeny to wspaniale psy- bardzo kochane i oddane. Uwielbiam moją Aidi- niestety już jest wiekowa i wszyscy zaczynamy się martwić o to że niedługo może jej zabraknąć :(
UsuńTwoje ulubione zespoły to i moje, zazdroszczę koncertów Coldplay, Kings of Leon i The Kooks!
OdpowiedzUsuńa i moja kawa wygląda podobnie ! :)
20, 21 witaj w klubie. Na szczęście istnieje autokorekta :) Pani z polskiego (o dziwo byłam z niego dobra w szkole) kiedyś mi powiedziała, że dysleksję maja osoby o ponadprzeciętnej inteligencji :)
OdpowiedzUsuń50. Jednak tylko tych zagranicznych polskie jakoś mnie do siebie nie przyciągają. Za to Amerykańskie oglądam chyba wszystkie ;p
noo autokorekta istnieje :D gorzej jak się rozpędzę i wcisnę enter nim sprawdzę czy wszystko jest poprawnie napisane :D
UsuńA to o inteligencji mi się podoba :d
Świetna oprawa graficzna! :) przyjemnie się czytało
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytało się te 50 faktów :)
OdpowiedzUsuńHarrego Pottera kocham miłością platoniczną, tak samo jak i seriale, które przyswajam w masowej ilości ;)
miło wiedzieć coś więcej o blogerce do której zagląda się już ponad rok :P (łącznie z pingerem oczywiście)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Fajna forma graficzna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Harrego Pottera, czytałam już chyba ze cztery razy i wciąż mam ochotę zrobić to kolejny raz :)
Moje 50 faktów zaczęło się pisać dziś o 1 w nocy, póki co zatrzymałam się na 30...
OdpowiedzUsuńTak jak Ty uwielbiam Przyjaciół :)
Zazdroszczę tylu Opener-ów. Ja byłam tylko raz, w 2010, ale za to widziałam i słyszałam Pearl Jam <3 :)
OdpowiedzUsuńHyhy! Ja też nie wyobrażam sobie poranka bez 'kawy' :P Nie wiem jak można pić kawe nie pół na pół:P! Też kiedyś obgryzałam pazury.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Harry'ego! :) I myślałam, że jesteś młodsza :D Powinnaś się cieszyć, że tak młodo wyglądasz! :D
OdpowiedzUsuńMyślałaś że jestem młodsza? O nie- kolejna osoba co mnie odmładza :D hihi, ale spoko- miło mi :)
UsuńWłaśnie zaraz idę otworzyć sowje chipsy<3.. kawę również uwielbiamL( Miło było Cię bliżej poznać..:) chociaż dla moich oczu to było mega wyzwanie.. (nie gnewaj się oczywiście..) przy tak jasnej czcionce myślałam, że nie dam rady tego przeczytać, wszystko się zlewa i rozmazuje:( naprawdę ciężko, a nie mam problemów ze wzrokiem;)
OdpowiedzUsuńTak? Kurczę- a u mnie czcionka jest bardzo ciemna i wyraźna- myślę ze to wina mojego monitora, który ma już X lat i lekko mnie okłamuje co do barw :(
Usuńnie no żartujesz?:) może ja mam coś z kompem.. naprawde jest łososiowa i tak blada , że można oszaleć czytając:)
Usuńświetny opis ;] rude jest fajne ;p Harrego tez uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam od 1 do 50 ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pracy. Ja chciałam pracować w bibliotece ale nie mam uprawnień, a z księgarnią też mi nie wyszło :(
Hej! przeczytałam, dotarłam do końca i nie zanudziłam się:)ciekawie przedstawiłaś te wszystkie fakty o sobie i życzę sukcesów w prowadzeniu bloga i..szefowaniu:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.