Smerfy w trawie
13:42
Rano dałam posta z zakupami i outfitem wczorajszym.
Teraz chce dodać moje dzisiejsze mani- a wieczorkiem może uda mi się wrzucić jeszcze outfit. A co. Mam mnóstwo wolnego czasu więc mogę zawalić was zdjęciami.
A więc dzisiaj smerfowo zielone ombre.
Czyli dwa lakiery: smerfiasty essence Let's get lost 55 i zielony Catrice 810 + top coat
Tu widać na wskazującym lekkie potknięcie- gdy malowałam prawą rękę odbił mi się niebieski na już zrobionym pazurku. |
Myślę że na stworzenie ombre jest kilka sposobów- ja wypróbowałam chyba z 3.
Jest metoda na gąbeczkę maczaną w lakierze- nakładamy wtedy kolor tylko na końcówkę starając się cieniować.
Jest sposób malowania grubym pędzlem- taki przykład jest TU- sposób chyba najbardziej efektowny.
Kolejnym sposobem jest pomalowanie paznokcia na dwa kolory i rozmycie ich ze sobą za pomocy np sondy. Zobaczyć to możecie TU .
No i na koniec sposób na cieniowanie gąbeczka pomalowaną na dwa kolory i odbijanie ich na płytce.
No i ten sposób najbardziej mi się spodobał- i tak też wykonałam moje dzisiejsze mani.
12 komentarze
fajna nazwa :D muszę w końcu spróbować ombre :)
OdpowiedzUsuńGENIALNIE POMALOWANE PAZURKI TEZ BYM CHCIALA MIE CIERPLIWOSC DO TAKICH RZECZY
OdpowiedzUsuńsuper, podoba mi się efekt ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cieniowane paznokcie;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym ombre z brzoskwiniowym i pomarańczowym kolorem :) Raz już próbowałam, ale mi jakoś nie chce wyjść ;D
OdpowiedzUsuńMasz śliczne paznokcie ;/ Ja mam niestety z paznokciami problem, bo je OBGRYZAM :/ i sb z tym nie moge poradzić, ale zakochałam się normalnie w twoich paznokciach <3 Zapraszam też do mnie karolina-karaa.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńrobiłam :)
OdpowiedzUsuńale nie przepadam za cieniowaniem na swoich pazurkach ...
super! ja jeszcze nie próbowałam takiego efektu, ale mam krótkie paznokcie jak na razie więc muszę poczekać :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszły!
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają! koniecznie muszę zrobić takie :)
OdpowiedzUsuńobserwuję!
Rewelacyjny efekt! Podobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńTeż tak ostatnio robiłam:) super efekt
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.