Tajemnicza Jane Eyre od A england
20:50Jako że za oknem śniegu wszelakie kwieciste zdobienia odłożyłam sobie na dalszy plan... jednak po zobaczeniu różanego mani u Tamit24 stwierdziłam że nie! Ja też chcę kwiaty na paznokciach- i mam!
Co do lakierów A england- w swojej kolekcji mam dwie buteleczki tych piękności i powiem szczerze- pokochałam je całym sercem! Świetnie kryją i schną w oka mgnieniu. Do tego trwałość- u mnie to mani wytrzymało bez żadnych odprysków całe 3 dni, a i nawet zbytnio się końcówki nie starły. Więc polecam- na pewno są warte swej ceny. A co najlepsze- piękne, niepowtarzalne nazwy! Te buteleczki można dostać u pewnej miłej sprzedawczyni na allegro- KLIK. Ceny przyzwoite, szybka wysyłka- no nic tylko brać :)
I co powiecie na takie kwiaty? I o pięknej Jane Eyre? Ja ją pokochałam i na pewno będzie często gościć na moich paznokciach.
Miłego wieczoru
Marchewka :*
44 komentarze
Cudne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne i a england również <3
OdpowiedzUsuńco tu dużo mówić, świetny jest ten lakier :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to wygląda !!! :3
OdpowiedzUsuńlakier w buteleczce wygląda przepięknie, ale na paznokciu jakby coś z jego uroku ucieka, może zdjęcia w pełni nie oddają jego piękna? Różyczki prześliczne :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie spotkałam się jeszcze z lakierem tego typu, który idealnie oddał by swój urok z buteleczki :( Tu mamy z dosyć ciemną i na pigmentowaną bazą, która lekko przyćmiewa piękny shimmer. Ale i tak lakier prezentuje się świetnie :) myślę że lampa też lekko "ukradła" efekt końcowy.
UsuńTen a-england jest bardzo ładny, chociaż bardziej mnie kuszą holosie :) Co do różyczek to wyszły uroczo. Tak jak pisałam na FB ostatnio też po raz pierwszy je malowałam, ale nie wyszły tak uroczo - chyba mam do niczego pędzelki, albo nie potrafię nimi zrobić cienkich linii. Ładna kolorystyka całego zdobienia.
OdpowiedzUsuńRacja- holosie to ich konik :) Też mam jeden i jestem oczarowana! Ale nooo... jak pisałam ten wybrałam ze względu na cudowną nazwę :) A co do twoich różyczek! Lepiej je pokaż a nie marudzisz że nie wyszły tak ładne!! Na pewno wyszły :)
Usuńja marzę o lakierach z kolekcji Ballerina <3
Usuńpiękny, głęboki kolor ;)
OdpowiedzUsuńTe różyczki cudne :) Sam lakier też bardzo w moim guście :) Powieść JANE EYRE to jedna z moich ulubionych, najnowszej wersji filmu nie widziałam, ale wcześniejsza (z 1996 roku z Charlotte Gainsbourg) bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńKwiaty wyszły bardzo ładnie.. No a lakiery A-England to klasa sama w sobie.. Jeszcze żadnego nie mam, póki co jedynie do nich wzdycham, ale kiedyś na pewno to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńNieważne jak to zabrzmi- chcę wejść do tego ogrodu i wąchać te róże :D
OdpowiedzUsuńchyba muszę w końcu namalować i ja różyczki, a jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńRóżyczki przecudne :) Też niedawno próbowałam, ale Twoje są ładniejsze. Świetnie komponują się z Jane. Lubię takie czernie z błyskiem koloru.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy ten kolor ;d
OdpowiedzUsuńjak patrzę na jednym ujęciu, to jestem pewna ze czarny z mega połyskiem, a później widzę wiśnię z drobinkami i nie mam pojęcia czy mam omamy, czy coś ;D a potem czytam że jest czarny z drobinkami ;D hahah trafiłam, mniej więcej.
anyway, te lakiery od a england są bardzo kuszące!!
Piękne zdobienie, różyczki ładnie przełamują wampowy lakier;)
OdpowiedzUsuńLakier bardzo ładny a różyczki jeszcze piękniejsze!!! też chcę takie! :D
OdpowiedzUsuńJak cudnie! :) Gratuluję talentu. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt! Hipnotyzuje to!
OdpowiedzUsuńPiękny! Przypomina mi jednego Essiaka. Różyczki obok też przesliczne :)
OdpowiedzUsuńLubię ;) I kolor i książki ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne kwiatki,chciałabym takie u siebie!
OdpowiedzUsuńlakier z drugim dnem (kolorystycznym), piękny. różyczki to nie moja bajka ale doceniam kunszt :D a książkę też polecam, mi spodobała się najpierw wersja pisana ;)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, piękne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńGenialne są!
OdpowiedzUsuńjestem na TAK:)
OdpowiedzUsuńcudowny efekt daje ten lakier
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki ciemny, nieoczywisty kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, bardzo ładny lakier jak i zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne i zdobienie i lakier :) ja mam bardzo podobny kolorek od safari :)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńKwiatuszki wyglądają super na tak ciemnej bazie ;)
OdpowiedzUsuńJa już sobie upatrzyłam z A England Dragona zakochałam się w nim na maksa, a czytając u Ciebie o jakości tych lakierów chcę je jeszcze bardziej <3 Kwiaty są cudowne, jak już pisałam, różyczki w Twoim wykonaniu mogłabym oglądać codziennie ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, Dragon też jest piękny <3 jak nigdy nie przepadałam za zieleniami tego typu to ten mi się bardzo podoba <3
UsuńAle świetnie wygląda w towarzystwie kwiatków :)
OdpowiedzUsuń: OOOOO szkoda, że nie pokazałaś go w słońcu (ostatnio w ogóle go nie ma, prawda?)! btw, widzę, że opanowałaś lampę, świetne fotki:)!
OdpowiedzUsuńPowiedzmy że opanowałam :D zaczęłam po prostu robić zdjęcia z balansem bieli na auto i oto efekt ^^ hihi. Ale dzięki że to zauważyłaś :*
UsuńA na zdjęcia w słońcu nie mam w ogóle czasu- nawet jak jest... ciągle coś- albo praca, albo kurs... albo brak słońca i chęci :(
Cudowny lakier! Bosko się mieni i ma naprawdę fenomenalny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i zdobienie boskie:)
OdpowiedzUsuńzostaje :)
Jane Eyre to przepiękny kolor, w buteleczce i na paznokciach wygląda tak tajemniczo i bardzo elegancko. Zdobienie tylko podkreśla urodę tego odcienia :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdobienie <3
OdpowiedzUsuńCudnie wszystko razem się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten lakier jest typowo królewski, szlachecki i te kwiatki haftowane mi tak jakoś się gryzą.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.