O Orly Fireball

15:48


Wiem, zaniedbuję was. Niestety mam też złe wiadomości- lepiej nie będzie. Ale też nie gorzej :) 

Tymczasem śpieszę z nowym, neonowym Orlątkiem z najnowszej kolekcji.


Fireball od Orly to Neonowa moc czerwieni. Intensywna, naładowana delikatnym, mieniącym się w słońcu  fioletowym shimmerem, który dodaje urokliwego blasku. Lakier z lekko satynowym wykończeniem kryjący po dwóch warstwach. Razi po oczach :) W zestawieniu z genialnymThrill Seeker stworzy genialne mani samo w sobie- nic więcej nie trzeba dodawać :)

Z innej beczki- na zdjęciach jak widać nadal mam długie pazurki- te już jednak są moje własne, wyhodowane :) Teraz podejmuję się małego wyzwania zapuszczenia ich sposobem na 4 tygodnie, o którym mówiłaRed Lipstick Monster w jednym ze swoich filmików. Więc trzeba było ściąć wszystko na zero... taki smuteczek. Ale spokojnie- odrosną :)





To tyle Misiaczki. Ja zmykam. Miłej soboty :)
Panna Marchewka :*

You Might Also Like

13 komentarze

  1. śliczne te pazurki :) takie letnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne paznokcie;* Kolor lakieru jest obłędny !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety w przypływie głupoty wczoraj ścięłam swoje pazurki na zero. Ale może to rzeczywiście motyw, by również podjąć się tego wyzwania. Dzięki za link! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Ja już powoli ten plan wcielam w życie i moje pazurki zaczynają się zaokrąglać :)

      Usuń
  4. Ja też ostatnio skróciłam pazurki, czasami trzeba dać im odpocząć. Ale krótkie tez sa piękne :) Wystarczy popatrzeć na Twoje :) przemyślane zdobienie, letnie kolory i pazurki robią gigantyczne wrażenie :) Cudowne mani :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja ogólnie wolę krótkie- nie czuję się wtedy taką... paniusią :D Zawsze długie paznokcie kojarzą mi się z paniusiami (nie mówię w taki negatywny sposób o tych co noszą długie- sama takie nieraz mam- ale po prostu mam takie spaczenie w głowie na ten temat :) )

      Usuń
  5. Te cieniowane są super! Kolor tego orlika jest fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor lakier ma obłędny. Już widzę, jak pięknie będzie podbijał opaleniznę *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak- z całą pewnością na opalonych łapkach będzie się pięknie prezentować :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.

Obserwatorzy

Like us on Facebook

zBLOGowani.pl