O Romantycznym Essie
14:35
Na wstępie- od teraz piszę posty
najpierw w OpenOffice by uniknąć błędów ortograficznych :D
Wujek Google przestał wyłapywać moje błędy- chyba się nauczył
mojej polszczyzny ^^
Mam dla was dzisiaj kolejny pościk- z
racji leniwej niedzieli, którą spędzam w łóżku pod
kołderką z kubkiem kawy- postanowiłam obrobić parę zdjęć i
podzielić się nimi z wami. Zdjęcia są kiepskie- a szkoda, bo
zdobienie urokliwe.
Dzisiaj na tapecie znów Essie-
tym razem edycja ślubna z dwoma uroczymi, delikatnie kryjącymi
lakierami :)
Podobne zdobienia na moim blogu już
się przewijało. Róże to wdzięczny temat do malowania, a te
dwa delikatne Essie w towarzystwie tych kwiatów pięknie się
prezentowały.
Na fotkach zobaczycie moje pazurki w
dłuższym wydaniu :) Sama nie przepadam za taka długością, ale na
pewno moje dłonie dobrze się w tym prezentują. Do tego pamiętam
ze testowałam zapuszczanie paznokci w 4 tygodnie- czyli co weekend
robiłam skórki i opiłowywałam sobie pazurki po bokach nie
zmieniając ich długości, a jedynie nadając kształt. Ta metoda
spisała się całkiem nieźle i mogę ją spokojnie wdrążać w
pracy przy klientkach :) Z czego tam zmiana kształtu następuje po 3
tygodniach podczas zmiany zdobienia :)
Podoba się?
Miłej leniwej niedzieli Robaczki :*
Panna Marchewka
9 komentarze
Piękne to zdobienie! ;) Mimo wszystko te Essie jakoś mnie do siebie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:) Uwielbiam Essie, już niebawem recenzja kolejnego koloru...
OdpowiedzUsuńZdobienie śliczne :-) Choć do lakierów essie jakoś się zraziłam i teraz już w ogóle ich nie kupuję.
OdpowiedzUsuńRomantyczny Essie w romantycznym mani, czego chcieć więcej! :D
OdpowiedzUsuńPazurki są prześliczne, jestem fanką róż i kwiatów. Zdecydowanie Twoje dłonie wyglądają bardzo korzystnie w takiej długości paznokci :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki, brakuje takich w mojej lakierowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńpiekne, romantyczne mani :)
OdpowiedzUsuńCudne miękkie kolory, no i te nazwy <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.