O Semilac Hard
21:19
Jako stylistka paznokci, pracując w salonie urody mocno unikałam paznokci robionych metodą żelową. Wydawały mi się zawsze takie sztuczne. Nawet jak wyszły z pod mojej ręki nie przemawiały do mnie i często odradzałam je klientką namawiając na hybrydy. (choćby dlatego że po ściągnięciu takiego żelu paznokcie są jednak w kiepskiej kondycji). Dlatego ja sama paznokcie żelowe miałam tylko raz- i to na jednym paznokciu (słaba ze mnie stylistka skoro na sobie tego nie testowałam ^^).
W prawdzie żele robię, pięknie się trzymają nigdy nie wiedziałam jakie to tak na prawdę uczucie mieć sztuczne pazurki. Dlatego przy ostatniej próbie ratunku mojego pazurka wskazującego u prawej dłoni z ciekawości zrobiłam sobie migdałek... iii tak mi się on spodobał że postanowiłam przedłużyć wszystkie moje paznokcie. Ale nie użyłam do tego żelu, a hybrydę od Semilac- Hard się zowie.
Czemu zdecydowałam się na przedłużenie hardem, a nie żelem? Z dwóch powodów- po pierwsze- hard, jak hybryda- rozpuszcza się, po drugie- chciałam sprawdzić jak się spisze w tej roli.A spisał się naprawdę świetnie. W prawdzie nie noszę tych paznokci zbyt długo- bo raptem trzeci dzień- ale nic się z nim nie dzieje- nie kruszy się, nie łamie. Jest po prostu jak mój naturalny paznokieć.
Czy będę dłużej go testować? Nie wiem- ciężko przyzwyczaić mi się do tak długich paznokci. Jednak nie są one zbyt wygodne- ciężko się pisze na telefonie ^^
Poniżej zdjęcie moich pazurków w trakcie zabawy- prawa dłoń jeszcze nie skończona, lewa w pełni przedłużona. Postanowiłam też zaszaleć z kształtem i ze standardowych, ukochanych kwadratów przeszłam na delikatny migdał- w tej długiej formie bardzo mi się podobają. Wysmuklają moje palce.
Co powiecie o takich Marchewkowych pazurkach? Aż dziwnie się na to patrzy, co nie? :) Ale nie ukrywam- gdyby nie to że te pazurki są mocno niefunkcjonalne jak dla mnie pewnie bym przy nich została na dłużej. Na razie będę je testować i zobaczę czy wytrzymam z nimi chociaż tydzień- i jak będą się one zachowywały.
To tyle mysie pysie
Miłego Marchewka :*
34 komentarze
no no fajnie one wyglądają, teraz mam ochotę wypróbować to cudo :)
OdpowiedzUsuńmam podobne doświadczenia jak Ty - też robię paznokcie żelowe i hybrydy wszystkim wokół, a sama unikam ich jak ognia ;)
OdpowiedzUsuńtym nie mniej do Harda się przekonałam - używam go przy małych wypadkach, gdy np. złamię jeden paznokieć. U mnie bez problemu wytrzymuje ok 2-3 tygodnie, co pozwala złamanemu paznokciowi podgonić długością pozostałe :)
do tej pory też stosowałam go w takich opcjach :)
Usuńświetnie ci wyszły <3
OdpowiedzUsuńja tak samo mam jako stylistka bym je odradzała choć je robię innym a zaś sobie bałabym się zrobić żelowe. Harda robiłam koleżance jak złamała swojego i strasznie mi sie spodobał, jest idealny do złamańców lub też do słabych paznokci żeby je wzmocnić. Mnie kusi zrobić migdałki ale jestem tak wierna kwadratom że nie wiem czy kiedyś ulegne. Co do długości to idzie się przyzwyczaić z biegiem czasu, ja jak mam krótkie paznokcie to mi wtedy dziwnie sie pisze na tel a zaś zbyt sporo długich nie mam, dawniej nosiłam dłuższe ale mi ten etap przeszedł. :) Pieknie wyszły Twoje podobają mi się :D
OdpowiedzUsuńno cóż, są piękne :) nie wiem o hybrydzie wiele, bo sama nie robię, ale podziwiam zdobienia innych :)
OdpowiedzUsuńzdobienie akurat zwykłymi lakierami od essie :D ale hybrydą pazurki przedłużałam :)
UsuńLubię harda, jednak mniej jego konsystencję ;( Szkoda, że taka lejąca.
OdpowiedzUsuńTakie migdałki są spoko, ale te takie prawie, że trójkątne (tak jak u połowy manicurzystek) są fuuuuuj.
(dlatego, a nie dla tego :))
Dzięki- poprawiłam :D
UsuńJa też zdecydowanie polecałabym hybrydę zamiast żelu, ale wydaje mi się, że mimo wszystko po dłuższym noszeniu i hybryda wymaga przerwy na regenerację paznokcia ;) Swoja drogą bardzo ładnie zrobione pazurki i piękne zdobienie :) Rapido czy stylograf?
OdpowiedzUsuńPS. Z góry przepraszam, mając nadzieję, że się nie obrazisz, bo bardzo Cię Marcheweczko lubię, ale moje zboczenie zawodowe nie daje żyć. Niestety, w tekście jest tak dużo błędów (choć nie oczywistych, to uznawanych za ortograficzne), że trochę trudno się go czyta ;) Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego jako hejt, bo nie to jest moim celem i zwykle nie zwracam ludziom uwagi na błędy, chyba że takie jest moje zadanie i mi za to płacą, ale ten post wymagałby ponownego przeczytania :) Wybacz :*
chyba powinna w jakiejś stopce wpisać że - tak, proszę o poprawianie moich błędów ^^ mam dysdebilizm (albo tak zwaną dysleksję) i ja błędów po prostu nie dostrzegam. Potrafię że przez rz napisać i wydaje mi się to normalne... do puki wujek (co przed chwilą napisałam przez ó) google mnie nie poprawi. A jak widać i on na błędach zbyt dobrze się nie zna skoro w tekście błędy są. Ale staram się przeglądać tekst dwa razy nim go opublikuję i wychaczyć co nieco...
UsuńOk, teraz już wszystko wiem, więc i nie będę się czepiać ;) A co dopóki to akurat przez "ó" było dobrze :D Buziaki :*
Usuń"co do dopóki" :P
UsuńHello I'am Chris !
OdpowiedzUsuńI suggest you to publicize your blog by registering on the "directory international blogspot"
The "directory" is 19 million visits, 193 Country in the World! and more than 18,000 blogs. Come join us, registration is free, we only ask that you follow our blog
You Have A Wonderful Blog Which I Consider To Be Registered In International Blog Dictionary. You Will Represent Your Country
Please Visit The Following Link And Comment Your Blog Name
Blog Url
Location Of Your Country Operating In Comment Session Which Will Be Added In Your Country List
On the right side, in the "green list", you will find all the countries and if you click them, you will find the names of blogs from that Country.
Imperative to follow our blog to validate your registration.Thank you for your understanding
http://world-directory-sweetmelody.blogspot.fr/search/label/Europe%20Poland______1403%20Members
Happy Blogging
****************
Thank you for following my blog - it is greatly appreciated! :o)
i followed your blog, please follow back
++++++++++++++++
Get a special price for your blog! with compliments
Best Regards
Chris
http://nsm08.casimages.com/img/2015/04/13//15041310430618874513169450.png
uwielbiam taki kształt paznokci, ale Harda jeszcze nie miałam przyjemności używać ;)
OdpowiedzUsuńHard jest super sama robiłam go już kilka razy, spokojnie przedłuża do 5mm
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły :) Świetny kształt - coraz bardziej podobają mi się takie migdałowe, może spróbuję moje zapuścić, chociaż podobnie do ciebie przyzwyczajona jestem do krótkich - bo to wygodnie.
OdpowiedzUsuńAch, no i sam mani też piękny, wpadł mi w oko ten cudny wzorek =)
Hmm jeśli chodzi o funkcjonalność można się do takich paznokci przyzwyczaić! Jeśli zawsze nosiłaś krótkie to wiadomo, że jest to dla Ciebie duża zamiana. Oczywiście do niczego nie namawiam, ale ładnie Ci w takich długich migdałach :) Zdobienie również piękne, lubię tego typu zdobienia.
OdpowiedzUsuńA dziękuję :D na pewno wyszczupla mi to doń... ale już je lekko podpiłowałam :D nadal są długie, ale nie aż tak- po prostu były zbyt mało funkcjonalne :)
UsuńKolory i wzór ładniutki. Ogólnie bardzo ładnie, aczkolwiek do takiego kształtu paznokci nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńja na razie nie potrzebuje harda ale spoko wynalazek :D
OdpowiedzUsuńAż ciężko uwierzyć, że to iu Marchewki takie długaśne paznokcie, Ale wiesz, ładnie ci w nich! Poczekaj z tydzień, ja nawet jak swoje mam dłuższe (a przecież rozną stopniowo), to potrzebuję czasu, żeby się przyzwyczaić. Może ci się spodoba?
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie! Piękne są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ooo-mini-kaa ♥
Ja jestem tak przyzwyczajona do moich długasów, że jak teraz mam spiłowane tak ok 1-2mm za opuszek to mi dziwnie. Śliczne zdobienie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńhyh widać działa to w obie strony :D z czego łatwiej się przyzwyczaić do długich naturalnych paznokci bo rosną stopniowo :)
UsuńA to nie są owalne? Zawsze mi się wydawało, ze migdał jest bardziej trójkątny?
OdpowiedzUsuńMnie się podobają :D
nie- migdałki są właśnie tak zaokrąglone. owalne są szerokie i na końcu tylko zaokrąglone, a migdałki zwężają się ku końcówce jak u mnie (albo źle jestem poinformowana ^^)
UsuńOstatnio próbowałam hardem uratować mojego lekko pękniętego paznokcia, ale nie dał rady - na drugi dzień już musiałam wszystko zdjąć i zrobić paznokcia od nowa nieco krótszego :(
OdpowiedzUsuńAż dziwne. może zbyt cienko harda nałożyłaś? Mi on spokojnie ratuje paznokcie :)
UsuńUwielbiam taki kształt paznokci! :)
OdpowiedzUsuńTwoje łapki bardzo ładnie wyglądają z paznokciami w tym kształcie i długości. :) Ja zamawiam harda jutro, ale bardziej do wzmocnienia paznokci - praca polegająca na całodziennym pisaniu przy komputerze dość mocno je "kontuzjuje". Mam nadzieję, że się spisze. :)
OdpowiedzUsuńpiękny kształt :) ciekawi mnie ten hard, szczególnie ten w nowym odcieniu.. oglądając Twoje zdjęcia, kusi jeszcze bardziej i chyba się zdecyduję :D
OdpowiedzUsuńale cudownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńW trzecim zdaniu znalazł się błąd ;)
OdpowiedzUsuńPazurki piękne!
Bardzo dziękuję za komentarze.
Każdy sprawia mi wielką radość i z przyjemnością je czytam.
Jednak proszę o nie umieszczanie w komentarzach zaproszeń na swoje blogi, rozdania i innych reklam.